Rzecz kupiona w Sh za 1 zł. Przeszła niewielką przeróbkę. Okazała się trochę za duża więc tylko zwęziłam po bokach, pozbyłam się białych guzików (wyglądających jak pościelowe) i przeszyłam na maszynie zakładkę (bo po wypruciu guzików by odstawała).
Materiał jest zwiewny i sztuczny więc szybko schnął po morskiej wodzie.
Materiał jest zwiewny i sztuczny więc szybko schnął po morskiej wodzie.
Przed
Po
Pozdrawiam Asia.
świetna spódnica a plener cudny, taka spódnica to tylko na spacer nad morzem :) Uwielbiam przeróbki są zawsze inspirujące, nigdy nie wiesz, co z tego wyjdzie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFajnie to wymyśliłaś:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jej wyszło no dobre.Świetnie wyglądasz w tej scenerii :)
OdpowiedzUsuńŚwietna przeróbka, spódnica wygląda o wiele lepiej po Twojej interwencji:) Bardzo podobają mi się też zdjęcia!
OdpowiedzUsuńLubię gdy rzeczy z sh dostają drugie życie. Faktycznie guziki odbierały spódnicy wiele uroku, teraz wygląda bardzo zwiewnie i dziewczęco. Wpasowała się w klimaty sesji:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
polka-dots.pl